Forum www.niedokrwistosczoledzia.fora.pl Strona Główna www.niedokrwistosczoledzia.fora.pl
Forum mające na celu zebrać jak największą grupę ludzi z problemem niedokrwistości żołędzia i rozwiązanie go.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Niedokrwistość żołędzia.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.niedokrwistosczoledzia.fora.pl Strona Główna -> Ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ToTylkoJa
Administrator



Dołączył: 26 Lut 2013
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:16, 01 Paź 2018    Temat postu:

Na tej stronie którą kiedyś podlinkowałem ( [link widoczny dla zalogowanych] ) napisali:
"In summary, the following conditions are associated with soft glans syndrome: neurologic injury, post-urethroplasty, atherosclerotic vascular disease, blunt perineal trauma, glans shunt surgery for priapism, Peyronie’s disease, and penile implant surgery"
Kiedyś miałem priapizm, ale samo przeszło. Aktualnie wydaje mi się, że mogę mieć Chorobę peyroniego. Mój penis jest lekko wygięty ku górze, a od strony brzucha mogę wyczuć palcem coś twardego. Na którymś forum związanym z chorobą peyroniego niektórzy pisali, że u nich problem pojawił się wraz z rozwojem choroby peyroniego.

Choroba peyroniego jest powodowana przez nadmiar stwardniałego kolagenu w części penisa, która nazywa się "Tunica albuginea", natomiast na wiki w artykule o "Venous leak" piszą:
"It is still disputed as to what causes the excessive 'leakiness' characteristic of the condition; however, it is mostly thought that the defect is in the connective tissue of the tunica albuginea surrounding the penile veins, most importantly the Deep Dorsal Vein of the penis. Histological specimens of cavernosal tissue in patients with confirmed veno-occlusive disorder show changes in the structure of collagen and elastin making up the connective tissue of the penis, when compared to a control group. These changes may be responsible for such symptoms."

Aktualnie wydaje mi się, że ta choroba może mieć jakiś związek z kolagenem. Sprawdźcie czy nie macie jakichś twardych "płytek", które można wyczuć pod skórą podczas wzwodu.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ToTylkoJa dnia Pon 23:15, 01 Paź 2018, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tomek777




Dołączył: 30 Mar 2019
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:59, 30 Mar 2019    Temat postu:

Witam.
Też chyba cierpie od 10 lat na gąbczastość żołedzia. Mam tylko pytanie czy z tym schorzeniem można uprawiać normalnie seks jesli reszta penisa jest twarda bo podobno gdzies wyczytalem ze mozna?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ToTylkoJa
Administrator



Dołączył: 26 Lut 2013
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:22, 15 Maj 2019    Temat postu:

Tomek777 napisał:
Witam.
Też chyba cierpie od 10 lat na gąbczastość żołedzia. Mam tylko pytanie czy z tym schorzeniem można uprawiać normalnie seks jesli reszta penisa jest twarda bo podobno gdzies wyczytalem ze mozna?


Można, nic nie stoi na przeszkodzie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tomek777




Dołączył: 30 Mar 2019
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:36, 21 Sie 2019    Temat postu:

Dzieki za odpowiedz. W sumie to dziwne ze zoladz jest miekki a i tak da sie wprowadzic calego pensa do pochwy skoro reszta jest twarda. Pytanie tylko czy jest to tak samo proste jak u zdrowego faceta czy trzeba sie troche bardziej postarac???

Druga sprawa czy satysfakvja z seksu dla faceta jest taka sama jakby byl zdrowy i czy kobieta ma odpowiednia satysfakcje skoro najwazniejsza w seksie dla kobiety jest twardosc penisa?

Tak od siebie dodam ze biore psychotropy ktore wplywaja na erekcje i podejrzewam ze to wlasnie przez to jest ta gabczastosc zoledzia i zaburzenia erekcji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Royalek




Dołączył: 20 Lis 2019
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 14:28, 20 Lis 2019    Temat postu:

Witam, też mam problem niedokrwistości żołędzi, iz tego co zauważyłem to większość z was ma też problem z kręgosłupem w odcinku lędźwiowym i czesto kojarzycie początek "choroby" z początkiem właśnie problem w z kręgosłupem, u mnie też tak jest(hiperlordoza). Problemy zaczęły się właśnie w okresie przy którym spedzalem na prawde dużo czasu przed kompem i to w bardzo niewygodne pozycji przez co co szybko zaczęły się jakieś bóle w odcinku lędźwiowym więc może faktycznie to o to chodzi. Chociaż też w tamtym czasie doszło u mnie do uszkodzenia mechanicznego penisa podczas masturbacji(opuchkizna zeszła dopiero po 2 dniach) przez co jest teraz taki jakiś lekko bardziej sztywny w spoczynku, grubszy u nasady a przy samej żołędzi jest jakby takie lekkie zwężenie w kształcie obręczy no i mam wrażenie że od tego czasu też jest jakby mniejszy, taki przykurczony jakby bardziej się chował do srodka. Też macie takie objawy?? Zauważyłem że w okresie letnim gdy były na prawdę gorące temperatury a dodatkowo był zapierdol w pracy to gdy się przez te 8 h w pracy nieźle napocilem to później było przez kilka dni z nim wszystko ok, tak samo gdy biorę gorąca kąpiel, też wtedy na chwilę tak jakby pod wpływem temperatury wraca wszystko do normy po czym gdy wyjdę spod prysznica to znowu bardzo szybko się przykurcza i zwęża zaraz przy żołędzi. Też macie tam takie jakby lekkie zwężenie?? Szczególnie widoczne gdy jest zimniej?? Ja doouszczam tylko 3 możliwości przyczyn tego schorzenia, albo to przez problem z kręgosłupem, albo od tego uszkodzenia mechanicznego, albo ewentualnie coś z prostata bo zdarzało się że mnie coś tam czasem pobolowealo co lokalizowalem właśnie jako prostatę...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
goodporn




Dołączył: 03 Lut 2020
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:08, 03 Lut 2020    Temat postu:

Witajcie,
Z niedokrwistością żołędzia zmagam się kilka lat, w sumie to nawet o niej zapominam bo nie przeszkadza mi w trakcie seksu.
Ostatnio przypomniała mi się ta dysfunkcja i poszperałem trochę w internecie i znalazłem ciekawe informacje ale żeby je potwierdzić potrzebuje żebyście odpowiedzieli czy macie te objawu:
1.MA KTOŚ Z WAS PRZODOPOCHYLENIE MIEDNICY?
2.MACIE TAK ŻE CZĘSTO MACIE DELIKATNIE SPIĘTY MIĘSIEŃ DNA MIEDNICY CZYLI KEGLA?
3.CZY ĆWICZYLIŚCIE MIĘŚNIE KEGLA?

Będę śledził na bieżąco forum dlatego proszę o odpowiedzi na moje pytanie a jeśli nasze objawy się potwierdzą to istnieje szansa na wyleczenie tego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Royalek




Dołączył: 20 Lis 2019
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:26, 29 Mar 2020    Temat postu:

1. Tak mam przodopochylenie miednicy
2. Nie jestem pewiene wydaje mi się całkiem prawdopodobne, że czasem tak jest, bo czasem potrafią go normalnie napiąć a innym razem wydaje się jakiś taki osłabiony
3. Tak kilka razy próbowałem ćwiczyć ale były to raczej sporadyczne próby, raz chyba ćwiczyłem codziennie przez tydzień po 10-15 minut potem przestałem między innymi właśnie dlatego tak jak wyżej napisałem, że raz potrafiłem go normalnie napiąć i ćwiczyć te 10 minut a innym razem napiąłem kilka razy i dalej już nie potrafiłem, nie miałem siły...

Myślisz, że przodpochylenie miednicy ma jakiś związek z tym problemem?? Proszę napisz coś więcej. W sumie to właśnie od kilku dni wykonuje ćwiczenia na pogłębioną lordoze które są dość lekkie i zajmują tylko około 3 minut dziennie a po 4 dniach już widzę całkiem fajna poprawę. Cóż, więc będę ćwiczył dalej, może faktycznie gdy wyeliminuje to przodopochylenie miednicy to przyjdzie poprawa również i dla penisa... Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
goodporn




Dołączył: 03 Lut 2020
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 11:50, 11 Kwi 2020    Temat postu:

Royalek napisałem Ci wiadomość na pw, jak ćwiczenia się sprawdzą to opublikujemy je na głównym forum.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Royalek




Dołączył: 20 Lis 2019
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 12:55, 29 Kwi 2020    Temat postu:

To co nam dolega to najprawdopodobniej tak zwane "hard flacid syndrom" czyli na polski syndrom twardego zwiotczenia. Ciężko gdziekolwiek znaleźć informacje na ten temat po polsku, trafiłem na to dopiero przeglądając anglojęzyczne fora. Polega to mniej więcej na tym, że mamy przewlekle zbyt napięte mięśnie dna miednicy, przez co dopływ krwi do prącia jest utrudniony. Z kolei przyczyn napięcia mięśni dna miednicy może być kilka, między innymi przodopochylenie miednicy(czyli tak zwana pogłębiona lordoza), płaskostopie, uraz w okolicach dna miednicy, lub długotrwały lub/i częsty stres, kogo interesuje większa ilość informacji na ten temat to może sobie po prostu wygooglować "hard flacid syndrom".


Leczenie tego schorzenia polega między innymi na wykonywaniu ćwiczeń na poprawę postawy ciała(likwidacja pogłębionej lordozy), wykonywaniu ćwiczeń rozluźniających mięśnie dna miednicy, oraz wykonywaniu ćwiczeń relaksacyjnych, zmniejszających poziom stresu(tutaj polecam mindfullnes). Wszystkie te ćwiczenia można bez problemu znaleźć w internecie, ale wiadomo, że najlepiej będzie udać się do specjalisty, w tym przypadku fizjoterapeuty, a najlepiej fizjoterapeuty dna miednicy. Ja osobiście wykonuje ćwiczenia na własną rękę, robię je od około 3 tygodni i jest zauważalna poprawa chociaż nie jest jeszcze całkowicie normalnie. Więc o ile dolega wam to samo co mnie, to da się to wyleczyć Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
goodporn




Dołączył: 03 Lut 2020
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:42, 01 Maj 2020    Temat postu:

Wszystko się zgadza, oprócz tego że np u mnie nie było twardego zwiotczenia.
W moim przypadku wydaje mi się że zaszkodziły mi ćwiczenia mięśni kegla, przez co jest często napięty a co za tym idzie osłabiony i przez to nie ma wystarczająco siły aby napompowac żołądź a także nie mogę długo utrzymać erekcji bez żadnej stymulacji i po kilkunastu seksund bez dotykania zaczyna opadać. Warto też dorzucić ćwiczenia odwrotnego kegla, wtedy lepiej kontrolujemy kontrolę wtrysku. Ale najważniejsze są ćwiczenia na rozluźnienie mięśni dna miednicy.
U mnie minimalne pozytywne efekty już widać w długości erekcji a ćwiczę bardzo nieregularnie a czasami zapominam na kilka dni o ćwiczeniach.
Szkoda że tak mało osób się obecnie udziela, wtedy można by wymienić się doświadczeniami. Royalek zaglądaj czasem na forum, porównamy efekty Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Royalek




Dołączył: 20 Lis 2019
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 17:29, 02 Maj 2020    Temat postu:

Zaglądam zaglądam, z tego co zauważyłem to u mnie jak wypije jakąś większą ilość alkoholu lub gdy wypije mocną kawę to tak jakby się pogarsza, kurczy mi się strasznie fiut wtedy xD tak samo bezpośrednio po ćwiczeniach jest strasznie skurczony, chowa się w brzuch, ale po godzince się rozluźnia i jest wszystko okej Smile nie wiem czy też coś podobnego masz xd

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
goodporn




Dołączył: 03 Lut 2020
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 13:13, 03 Maj 2020    Temat postu:

U mnie jakoś zawsze jakoś dziwnie było z rozmiarami w opadzie, jak wypije alkohol to wtedy się rozluźnia wszystko ale np. w lato kiedy jest ciepło teoretycznie jądra powinny bardziej wisieć a jest odwrotnie i wszystko się kurczy w czasie ćwiczeń to samo.
Zapomniałem zapytać - też masz trudności z utrzymaniem erekcji na stojąco? Mi jakoś łatwiej jest podczas siedzenia o erekcje i myślę że to wina masturbacji na siedząco przed komputerem. Tak samo rano mam poranną erekcje a jak tylko wstanę to za chwilę opada.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Royalek




Dołączył: 20 Lis 2019
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 14:54, 03 Maj 2020    Temat postu:

U mnie z erekcją na stojąco wszystko okej, ale może to po prostu efekt tego, że Twoje "schorzenie" jest jakby bardziej zaawansowane, bo ja na przykład miałem coś takiego, że czasem gdy stałem to penis byl taki skurczony i schowany w brzuch a jak się położyłem to się rozluźniał. Teraz już tak nie mam takiego problemu chyba, że właśnie bezpośrednio po ćwiczeniach ale to tylko przez chwilę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
goodporn




Dołączył: 03 Lut 2020
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 13:20, 24 Maj 2020    Temat postu:

Jak tam jakieś postępy?
U mnie jak by minimalna poprawa, żołądź nadal miękka ale jak by dłuższe erekcje mam. Ciągle walczę z tymi napiętymi mięśniami dna miednicy, zacząłem często kontrolować i ciągle mimowolnie się napinają. Ale nawet po całym dniu rozluźniania ich nie widać jakiejś natychmiastowej poprawy, jestem świadom że jeśli uda mi się je na stałe rozluźnić to i tak potrzebują trochę czasu na regenerację i odpoczynek bo żadnemu mięśniowi nie służy jeśli jest napięty przez większość dnia.
Przypomniał mi się kolejny objaw zmęczonych przez ciągle napięcie dna miednicy. Kiedyś gdy miałem wytrysk potrafiłem strzelić na więcej niż metr a teraz tylko mi wycieka bez ciśnienia


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ToTylkoJa
Administrator



Dołączył: 26 Lut 2013
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 23:03, 11 Cze 2020    Temat postu:

Cześć, dawno mnie tu nie było.

Też miałem przodopochylenie miednicy i hiperlordoze, ale na obecną chwilę postawę mam raczej prawidłową.
Mięśnie kegla kiedyś próbowałem ćwiczyć, ale nie przypominam sobie żadnych efektów.

Sprawdźcie jak to wygląda w Waszym przypadku z erekcją w trakcie rozkroku/szpagatu, gdy plecy w odcinku lędźwiowym są proste, a biodra lekko wypchnięte do przodu, tak jakbyście mieli ogon, który próbujecie zawinąć do przodu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.niedokrwistosczoledzia.fora.pl Strona Główna -> Ogólne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11  Następny
Strona 7 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin