Forum www.niedokrwistosczoledzia.fora.pl Strona Główna www.niedokrwistosczoledzia.fora.pl
Forum mające na celu zebrać jak największą grupę ludzi z problemem niedokrwistości żołędzia i rozwiązanie go.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Niedokrwistość żołędzia.
Idź do strony 1, 2, 3 ... 9, 10, 11  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.niedokrwistosczoledzia.fora.pl Strona Główna -> Ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ToTylkoJa
Administrator



Dołączył: 26 Lut 2013
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:29, 26 Lut 2013    Temat postu: Niedokrwistość żołędzia.

Witam, stworzyłem to forum z nadzieją, że razem, w przeciwieństwie do lekarzy dojdziemy do tego, co jest przyczyną choroby na którą cierpimy. W internecie znalazłem dość sporo tematów na różnych forach, niestety jednak, żaden z nas nie uzyskał jakiejś sensownej odpowiedzi. Jesteśmy więc zdani na samych siebie.
Na początek opiszę siebie, chciałbym abyście zrobili to i wy, będzie nam wtedy łatwiej "pracować".

Mam 16/17 lat, w moim przypadku niedokrwistość żołędzia objawia się prawie 100% brakiem dopływu krwi do żołędzia podczas wzwodu. Ciała jamiste "działają" w porządku, erekcja jest silna i długa. Problem zauważyłem około roku temu, wcześniej wszystko było sprawne w 100%. Nigdy nie nadużywałem masturbacji, raczej jej unikałem. Jedynym sposobem na dokrwienie żołędzia jest zaciśnięcie mięśni miednicy.

Fakt, że pełny wzwód osiągam bez problemu (z wyjątkiem żołędzia) świadczy o tym, że nie jest to problem z wystarczającym podnieceniem się. Następny fakt, że kiedyś byłem zdrowy świadczy o tym, że nie jest to choroba genetyczna, a raczej nabyta. Umiarkowanie w masturbacji wyklucza także problem "przeciążenia" się penisa.

W moim przypadku najbardziej prawdopodobną przyczyną jest dyskopatia na wysokości kręgu L5. Niedokrwistość raczej mogę wykluczyć, gdyż cierpię na lekką nadkrwistość. Jest też opcja ze zbyt słabymi mięśniami miednicy, zasadniczo gdy ścisnę owe mięśnie żołądź pozostaje dokrwiony dłużej.

Proszę was o podzielenie się informacjami, które zebraliście krążąc po lekarzach, czy przeszukując internet. Tutaj wszystko będziemy mieli w jednym miejscu i będziemy mieli ze sobą jakiś kontakt.
Jeśli choć jedna osoba zainteresuje się tym forum napiszę coś więcej.

Na forum będę zaglądał co kilka dni, możecie również pisać na email - totylkoja000@gmail com
Zachęcam wszystkich do tego, abyście się nie poddawali, w końcu ktoś musi sobie z tym problemem poradzić.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ToTylkoJa dnia Pon 17:38, 18 Kwi 2016, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ari77
Gość






PostWysłany: Nie 2:35, 03 Mar 2013    Temat postu: niedokrwienie żołedzia

Witam mam podobny problem.mam 25 lat a niedokrwienie żołedzi pojawiło sie jakies pół roku temu.jakis miesiac temu zacząłem czuc cos jakby ucisk (ciezko nazwac to uczucie w kazdym razie to nie byl ból) w odcinku krzyzowym kregosłupa.zgłosiłem sie z tym problemem do fizjoterapeuty i okazałao sie ze mam skrzywioną miednice co spowodowało tworzenie sie dyskopatii w tym odcinku.miednica została nastawiona w ciągu dwóch zabiegów a kręgosłup pracuje prawidłowo.niestety nie przyniosło to poprarwy mojego problemu ale nadal czekam i mam nadzieje ze po jakims czasie kiedy ten odcinek dojdzie calkiem do siebie moze cos sie zmieni.mysle ze ten problem moze byc spowodowany własnie kregosłupem bo w tym odcinku znajduje sie osrodek erekcji.Wszystkim którzy maja podobny problem radze zbadac kręgosłup.nie wazne ze Cie nie boli-to nie znaczy ze masz zdrowy kręgosłup.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ToTylkoJa
Administrator



Dołączył: 26 Lut 2013
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 19:38, 03 Mar 2013    Temat postu:

Witam pierwszego gościa, cieszę się, że ktoś tutaj trafił. Przedwczoraj znalazłem coś nowego dotyczącego mięśni dna miednicy. www tena pl/profesjonalisci/centrum-kompleksowej-obslugi-problematyki-inkontynencji/rodzaje-i-przyczyny-inkontynencji/cwiczenia-miesni-dna-miednicy/
(w adres wstawić kropki)
Wykonywałem te ćwiczenia do dzisiaj i wydaje mi się, że po napięciu mięśni żołądź pozostaje dokrwiony 2-3 sekundy dłużej. Dzisiaj zacznę mierzyć dokładnie czas, żeby móc określić efekty. Nie twierdzę, że mięsień rozwinął się w 2 dni, ale myślę, że raczej "rozgrzał się", co może być prawdopodobne skoro nie był dość długo używany, a przynajmniej nie w takim stopniu jak powinien być. Możliwe, że jest to związane z dyskopatią.
Pozdrawiam Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ToTylkoJa dnia Nie 19:38, 03 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
seba
Gość






PostWysłany: Pon 20:58, 04 Mar 2013    Temat postu:

Witam
Ja mam 17 lat, problem u mnie pojawił się jakoś w wakacje. Po prostu podczas erekcji penisa żołądź nie wypełnia się w 100% krwią, tylko jest miękki i pomarszczony, dolna część penisa to samo, dlatego wydaje mi się, że to jest problem ogólnie z ciałem gąbczastym a nie tylko z żołędzią.
Pamiętam też, że w tamtym czasie podnosząc nieodpowiednio spory ciężar nabawiłem się kontuzji dolnej części kręgosłupa, do tej pory troche mnie boli przy schylaniu. Niedawno skojarzyłem ze soba te 2 fakty.

Czy autor tematu był z tym problemem u lekarza? Jeśli tak to mozna wiedziec co powiedział?

Ja na polskich stronach w internecie mimo poszukiwan nie znalazlem rozwiązania tego problemu, za to trafilem na cos takiego sexualmed(kropka)org/index.cfm/sexual-health-issues/for-men/soft-glans-syndrome/overview/
Wydaje mi sie ze to moze byc nasz problem, niestety nie jestem w stanie dokladnie stwierdzic, bo nie wladam wybitnie językiem angielskim, tylko na razie posiłkowałem się translatorem
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ToTylkoJa
Administrator



Dołączył: 26 Lut 2013
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:22, 05 Mar 2013    Temat postu:

Witam kolejnego gościa. Jeśli chodzi o mnie nie byłem jeszcze u lekarza, do urologa prędko się nie wybieram. Nie wyobrażam sobie tego, jak miałbym powiedzieć jakiemuś staremu dziadkowi, że mi penis nie staje... W dodatku w internecie można znaleźć wiele tematów, gdzie ludzi szukają pomocy już po wizycie u urologa bo ta nic nie dała.
Co do kręgosłupa to już prędzej się gdzieś zawinę, ale muszę wymyślić jakiś porządny powód, tutaj także nie mogę powiedzieć, że penis mi nie staje, bo mnie wyśmieją i każą mniej pornografii oglądać albo viagrę kupić...
Ari77 napisał, że miednica została nastawiona w ciągu dwóch zabiegów, więc to chyba nie jest takie poważne. Przeczytam jeszcze tę stronę, którą podałeś i zobaczę jak to się ma do mnie.

EDIT:To co znalazłeś jest dokładnie tym na co ja/my cierpię/cierpimy. W tym artykule podawali, że można nakładać krążki na nasadę penisa, wtedy krew powinna wolniej odpływać i to się sprawdza, z tym, że takie krążki mogą być niewygodne i irytujące. Inna metoda, to metoda operacyjna, w Polsce raczej odpada, bo wielu urologów miało problem ze zdiagnozowaniem tego, a co dopiero z wyleczeniem. Popsują jeszcze bardziej i dopiero będzie... Trzecim sposobem było zażywane jakichś leków, nie wczytywałem się w to za bardzo, lekarski bełkot, będę to musiał powoli przeanalizować, żeby dowiedzieć się co najlepiej stosować.

[link widoczny dla zalogowanych]
Tutaj znalazłem możliwe rozwiązanie, na szczęście Witamina B, żeń-szeń i L-arginina jest dostępna w Polsce.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ToTylkoJa dnia Wto 19:00, 05 Mar 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ari77
Gość






PostWysłany: Wto 23:52, 05 Mar 2013    Temat postu:

Panowie nie jestem specjalistą ale udało mi sie dowiedziec że jeśli chodzi o zeńszeń to występuje w kilku odmianach.Najlepsza i najsilniejsza na potencje jest odmiana koreńska ewentualnie brazylijska.Nie wiem czy ma to wielkie znaczenie ale ponoć firma ginseng jest dobra.istnieje tez mozliwość zakupu wszystkich odmian zenszenia w formie zioł i zmieszania(nie wiem w jakich proporcjach) trzeba było by poeksperymentować.Sam ostatnio kupiłem żeńszeń koreański w tabletkach ale zażywam dopiero drugi dzień więc narazie potencja bez zmian za to mam więcej energii i jestem bardziej pobudzony.Warto też zwrócic uwage zeby dawka żeńszenia (jeśli kupujemy w tabletkach) była jak największa.Myśle 350mg jest ok.Jeśli chodzi o arginine-też stosuje.Z tego jednak lepiej korzystać z głową.Jeśli chodzi o jej działanie to powiem tak że u mnie na początku powodowała wzrost libido i może troszke działała na przedłużenie erekcji ale pozniej jakos było tak jak wczesniej.moze organizm sie przyzwyczaił więc odstawiłem.Witamina B cudow nie zdziała no chyba ze masz jej nie wiem,jakiś gigantyczny brak.Te wspomagacze o których mowa powinny zadziałac bardzo pozytywnie na potencje ale niestety wątpie zeby rozwiązało to problem miękkiego żołedzia..Chciałem jeszcze dodać że w moim przypadku urolog nic nie poradził na żołędzia.Byłem tez w specjalistycznej klinice urologicznej i miałem robione podstawowe badanie przepływów krwi w prąciu które wykluczyło u mnie problemy z potencją na tle krążeniowym.Badałem też krew pod kątem hormonów-tutaj tez wszystko ok.A moze to psychika? nie mówie ze nie ale wydaje mi sie ze nie mam zadnych blokad i seksuologa raczej chcialbym uniknąc..Panowie jeśli któremuś uda sie rozpracowac to co jest napisane na tej stronie to podzielcie sie z tym na forum..pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
seba
Gość






PostWysłany: Śro 18:58, 06 Mar 2013    Temat postu:

Tak jest opisane leczenie
"Treatment of soft glans syndrome may be mechanical, pharmacologic or surgical. Mechanical rings may be placed at the base of the penis. Vacuum therapy with mechanical rings can also be utilized. Surgery can be performed to ligate veins and close iatrogenic shunts. There are limited outcome data with mechanical or surgical therapeutic strategies.

Pharmacologic treatment is based on systemic and local therapies. Systemic therapies involve use of PDE5 inhibitors (Viagra, Levitra or Cialis). During sexual stimulation, PDE5 inhibitors can increase blood flow to the corpus spongiosum and facilitate spongiosal veno-occlusive dysfunction. PDE 5 inhibitors can only improve symptoms of soft glans in patients with failure to fill or failure to store soft glans syndrome.

The most outcome data concerning local pharmacologic data is with the use of Medicated Urethral System for Erection (MUSE). MUSE provides a novel delivery system that permits the intraurethral administration and absorption of alprostadil through the urethral mucosa to the corpus spongiosum. Resultant smooth muscle relaxation and vasodilatation lead to engorgement and tumescence of the corpus spongiosum, including the glans penis. MUSE has been used to successfully treat men with soft glans syndrome following penile prosthesis insertion. A total of 28 men aged 47-81 years with a penile prosthesis were treated with alprostadil (250-1000 μg; mean, 566 μg). Sixty-one percent reported decreased glans penis engorgement. A total of 10 of 17 (59%) with soft glans syndrome were satisfied with MUSE treatment.

In summary, soft glans syndrome may be more common than previously appreciated. Advances in diagnosis may be forthcoming using forward looking infrared thermography. The most efficacious treatment is local application of alprostadil (MUSE)."

Wrzuć to sobie w googla translate, jak sie to czyta w miare wiadomo o co chodzi
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ToTylkoJa
Administrator



Dołączył: 26 Lut 2013
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:29, 08 Mar 2013    Temat postu:

Koledzy, a zaobserwowaliście może u siebie zbyt zimne dłonie i stopy? Zawsze jak komuś podaję dłoń, to moja jest o wiele zimniejsza niż drugiej osoby. To na pewno jest powiązane z układem krwionośnym, być obie przypadłości mają ze sobą coś wspólnego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Done723
Gość






PostWysłany: Pon 22:37, 11 Mar 2013    Temat postu: Done723

a ja chce sie spytać jak u was z libido ? oraz czy czujecie naturalne podniecenie podczas erekcji ? bo mi jak stoi to nie czuje tego podniecenia, penis jest twardy (ciała jamiste wypełnione na maks) a żołądź i część tego ciała gąbczastego pod penisem prawie w ogole :/ , nie ma tego popędu ....
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ari77
Gość






PostWysłany: Wto 1:33, 12 Mar 2013    Temat postu:

U mnie to samo-równocześnie z niedokrwieniem żołedzia pojawił sie drastyczny spadek libido:/ tragedia...niby jest tam jakaś ochota na sex ale to zupełnie nie to co kiedyś...u reszty podobnie??? dodam że problemów z zimnymi konczynami u siebie nie zauważyłem...

Panowie,druga sprawa.Czy ktoś wie co to jest borelioza lub ktoś ma czy miał tą chorobe?Jeśli nie to prosze sobie wygooglować.Pośród wielu objawów jakie powoduje jest spadek libido i zaburzenia erekcji.Ja miałem tą chorobe o czym nawet wiedziałem bo miałem bardzo słabe jej objawy no może oprucz tych z potencją(jeśli to ona jest tego przyczyną) teraz po dokładnym zdjagnozowaniu organizmu okazało sie że mam toksyny borelii czy prawdobodonie pozostałości po tej chorobie...Jestem też w trakcie pozbywania się tych toksyn.


Ostatnio zmieniony przez Ari77 dnia Wto 3:02, 12 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
seba
Gość






PostWysłany: Wto 14:57, 12 Mar 2013    Temat postu:

Mam podobnie jak Done723. Wraz z miękkim żołędziem zmalał moj ogolny popęd, erekcja nie jest tak intensywna jak kiedys no i przyjemnosc w trakcie ejakulacji pewnie też.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ToTylkoJa
Administrator



Dołączył: 26 Lut 2013
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:19, 15 Mar 2013    Temat postu:

Rzeczywiście, spadek libido jest zauważalny, ale myślałem, że to przez świadomość tego, że coś jest nie tak z moim członkiem.
Boreliozy nigdy nie miałem, chyba, że przechodziłem ją bardzo łagodnie. Jak wygląda to "pozbywanie się toksyn"? Organizm po takiej chorobie sam się ich pozbywa i trwa to przez jakiś czas, czy chodzi tutaj o zażywanie jakichś lekarstw?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ToTylkoJa
Administrator



Dołączył: 26 Lut 2013
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:41, 01 Kwi 2013    Temat postu:

Inny trop [link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
seba
Gość






PostWysłany: Sob 10:16, 20 Kwi 2013    Temat postu:

natknalem sie na takie cos
"Inną przyczyną impotencji może być nietrzymanie naczyń żylnych ciała jamistego, mimo że krew dopływa prawidłowo do penisa. Naczynia żylne nie przetrzymują krwi w ilości wystarczającej do uzyskania i utrzymania erekcji. Ten defekt jest leczony poprzez połączenie żyły grzbietowej penisa lub żyły jamistej i zwężenie korzeni ciał jamistych (odnogi) w celu uniemożliwienia odpływu krwi."

zdrowie . gazeta . pl / Zdrowie/1,105912,9657650,Seks_i_seksualnosc.html

Z ta roznica, ze w tym artykule jest napisane o nietrzymaniu naczyń żylnych ciala jamistego, a w naszym przypadku to jest ciało gąbczaste. Czyli prawdopodobnie jedyne wyjście to urolog, a potem niewielki zabieg operacyjny
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ToTylkoJa
Administrator



Dołączył: 26 Lut 2013
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 10:56, 02 Maj 2013    Temat postu:

W najbliższym czasie postaram się dostać gdzieś do kręgarza, lub kogoś, kto mógłby mi popatrzeć na te kręgi, bo przez ostatnie tygodnie odczuwam ból w odcinku lędźwiowym przy wysiłku. W moim przypadku najbardziej prawdopodobne jest to, że mam tam coś poprzestawiane, dlatego mięśnie miednicy są częściowo sparaliżowane. U was jakieś zmiany?

Edit:Mam pewną teorię. Uszkodzenie kręgów/miednicy powoduje ucisk na rdzeń kręgowy na odcinku lędźwiowym przez co przepływ bodźców jest zaburzony i podczas erekcji nie dochodzi do napięcia mięśni dna miednicy, co nie pozwala na zabezpieczenie wypływu krwi z prącia.
Nie działa to na ciała jamiste ponieważ w nich znajdują się naczynia tętnicze, które pod wpływem bodźców rozszerzają się, zatoki napełniają się krwią, co powoduje ucisk naczyń żylnych odprowadzających krew z ciał jamistych.
Ten mięsień dna miednicy prawdopodobnie powinien być cały czas napięty podczas erekcji, a w naszym przypadku nie jest (przynajmniej w moim). Popytam jeszcze gdzieś o ten mięsień.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ToTylkoJa dnia Czw 11:20, 02 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.niedokrwistosczoledzia.fora.pl Strona Główna -> Ogólne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3 ... 9, 10, 11  Następny
Strona 1 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin